Szkoła – jeden z najpiękniejszych okresów w życiu, kojarzący się z miłą beztroską. Aczkolwiek, nie każdy był asem, który chętnie ciągnął do nauki. No ale lepsze to, niż dorosłe życie, które nie raz może dać mocno popalić. W każdym razie – co wiele osób dorosłych najbardziej pamięta ze szkoły? Lektury. Te książki, jakie pani polonistka kazała czytać w każdym roku szkolnym. Od początku szkoły podstawowej, aż do końca szkoły średniej.
„Litwo, Ojczyzno moja…” Mickiewicza
Chyba wśród najbardziej znanych lektur szkolnych, wymienić można „Pana Tadeusza”. Wiele osób wspomina nie tylko te dwanaście ksiąg, ale również fakt, że trzeba było nauczyć się zdecydowanej większości Inwokacji na pamięć. Adam Mickiewicz stworzył to dzieło dla pokrzepienia narodu. Chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, że jego dzieło na stałe wpisze się w kanon lektur szkolnych. Chociaż nie tylko jego książka jest tak mocno popularna.
Inne, obowiązkowe książki
Są również inne, obowiązkowe lektury szkolne, które zapoznają uczniowie. Niektóre związane są jeszcze ze starymi czasami. Wiele książek czytały obecne dorosłe osoby jeszcze kilkanaście lat temu. Ale nie brakuje również nowoczesnych propozycji (np. Andrzej Maleszka), jakie sprawiają niezwykłą radość młodym ludziom. Co jakiś czas lista lektur szkolnych jest na bieżąco aktualizowana. Niektóre pozycje są wycofywane, a na ich miejsce oferuje się nowe propozycje. Nie pozostaje nic innego, jak czytać te książki, aby móc zapoznawać się z cennymi dziełami literackimi.
