Młodzież w dzisiejszych czasach czyta coraz mniej książek, tak mówią statystyki. Okazuje się jednak, że to zazwyczaj wina nieprawidłowych nawyków.
Nie tylko młodzież nie czyta
Badania mówią same za siebie, większość dorosłych Polaków nie przeczytała w zeszłym roku ani jednej książki. Jak więc można wymagać, by młodzież chętnie sięgała po szkolne lektury? Problem tkwi też w tym, że lista lektur szkolnych jest bardzo rzadko aktualizowana. Dla młodzieży książka Balladyna i inne tego typu to lektury zwyczajnie nudne i przestarzałe. Nikt nie przeczy, że są to bardzo wartościowe dzieła, aczkolwiek trudne do zrozumienia dla współczesnych dzieci.
Co zrobić, by młodzież chętnie sięgała po książkę?
Na pewno trzeba pogodzić się z tym, że młodzież spędza czas wolny inaczej niż jeszcze 10 lat temu. Zwiększony dostęp do nowinek technologicznych, takich jak komputery, telefony, tablety i inne tego typu urządzenia, daje dzieciom więcej możliwości zabicia nudy. Nie oznacza to jednak, że czytanie odeszło do lamusa. Trzeba uświadomić młodym ludziom, że czytanie wcale nie jest nudne oraz że płyną z niego ogromne korzyści. Rozwinięta wyobraźnia, bogate słownictwo, wrażliwość na otaczający świat i poszerzony zasób wiedzy – to tylko niektóre z nich. Czasem trzeba nieco się wysilić i podsunąć młodemu człowiekowi niekoniecznie klasykę literatury, ale coś bardziej dopasowanego do jego wieku. Młodzież nieprzerwanie od wielu lat zachwyca się popularnymi cyklami książek przeznaczonych dla młodych ludzi. Warto od tego zacząć.