Mieszkanie w Wielkiej Brytanii ma ogrom zalet i naprawdę cieszę się, że podjęłam decyzję o przeprowadzce do tego kraju. Nie mniej jednak w moich żyłach płynie polska krew, co sprawia, że zdarza mi się tęsknić za ojczyzną i za rodziną, która tam została. Staram się jednak radzić sobie z tym uczuciem i otaczać się jak największą ilością rzeczy, które przypominają mi o moich rodzinnych stronach.
W jaki sposób wprowadzam polski klimat w swoim domu?
Przede wszystkim dosyć często zdarza mi się oglądać polskie filmy i seriale. Dodatkowo kupuję wiele polskich produktów, a ostatnio zdarzyło mi się nabyć polski kalendarz, który powiesiłam w korytarzu. Kiedy zobaczyłam polski kalendarz w sklepie, to po prostu nie mogłam się oprzeć, żeby go nie kupić. Co jest oczywiście dosyć zabawne, ponieważ mieszkając w Polsce nigdy tego nie robiłam, bo uważałam, że jest to zbytkowe. Jak widać jednak punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia i obecnie wszystko, co choć w niewielkim stopniu nawiązuje do polskości musi stać się moją własnością.
Czy moja rodzina podziela moje zamiłowanie do Polski?
Na pewno bardzo mnie w tym wpierają, jednak nie jest to ich ojczyzna, więc nie odczuwają tego w taki sposób jak ja. Nie mniej jednak szanują to i nawet w okresie świątecznym wprowadzamy do naszego menu polskie potrawy, co jak się okazuje jest dobrym pomysłem, ponieważ wszystkim te dania bardzo smakują, a w szczególności pierogi z kapustą i grzybami.